22 marca 2011 (wtorek), godz. 20:00
(Archiwum)
18. Studenckie Konfrontacje Filmowe - WUJEK BOONMEE, KTÓRY POTRAFI PRZYWOŁAĆ SWOJE POPRZEDNIE WCIELENIA
„Wujek Boonmee, który potrafi przywołać swoje poprzednie wcielenia”, nazywany baśnią o reinkarnacji, to innowatorskie kino z Dalekiego Wschodu. Reżyser z Tajlandii niemal od razu wzbudził wiele kontrowersji w świecie filmowym, szokując swobodą ekspresji i indywidualnym stylem.
WUJEK BOONMEE, KTÓRY POTRAFI PRZYWOŁAĆ SWOJE POPRZEDNIE WCIELENIA (Loong Boonmee raleuk chat)
reż.: Apichatpong Weerasethakul
scen.: Apichatpong Weerasethakul
zdj.: Yukontorn Mingmongkon, Sayombhu Mukdeeprom
w.: Thanapat Saisaymar (Boonmee), Sakda Kaewbuadee (Tong), Jenjira Pongpas (Jen), Natthakarn Aphaiwonk (Huay), Geerasak Kulhong (syn), Kanokporn Thongaram (Roong), Samud Kugasang (Jaai), Mongkolprasert (księżniczka)
prod.: Tajlandia/Anglia/Francja/Niemcy/Hiszpania/Holandia 2010 (114 min)
Złota Palna na MFF w Cannes ‘2010
Przy okazji „Wujka Boonmee…” pokazuje świat wierzeń obcy kulturze zachodnioeuropejskiej, choć stanowiący ciekawą alternatywę dla chrześcijańskiej doktryny o Świętych Obcowaniu czy słowiańskich wierzeń ludowych. Fabuła filmu opiera się na sześciu składowych częściach, opowiadających historię umierającego na niewydolność nerek wujka Boonmee. Baśniowość filmu przejawia się tak w jego nielinearnym scenariuszu, jak i swobodzie w traktowaniu rzeczywistości przyczynowo-skutkowej, ale przede wszystkim w surrealistycznych scenach przemiany człowieka w małpoluda, stosunku seksualnego księżniczki i suma oraz innych – z kolei obrazujących poprzednie wcielania Boonmee’iego (m.in. jako byka). Film wdarł się przebojem na europejskie ekrany, głównie za sprawą Grand Prix w Cannes ‘2010.
ostatnia aktualizacja: 2011-03-09