16-28.03.2013

"Wewnętrzny Pejzaż" Elżbiety Majewskiej-Hernandez

PLAKAT Wewnętrzny Pejzaż

Wernisaż 16.03.2013r,(sobota) godz. 19.00, Galeria Gardzienice, ul. Grodzka 5a, Lublin. Wystawa będzie czynna do 28 marca 2013r.

"Mam w piersi takiego niebieskiego ptaka. Który nie wytrzymuje długo w jednym miejscu" - pisze w wierszu "Liście i korzenie" Elżbieta Majewska, artystka, aktorka, uzdrowicielka, szamanka, plastyczka. Zobacz jej wycinanki.
- Moje korzenie są w Polsce, a liście w Chile. Owoce z tego, że tak szumnie powiem, drzewa życia wracają do Polski - mówi o swoich wycinankach"

Piotr Borowski, jej przyjaciel: - Taki człowiek trafia się jeden na milion. Z taką anarchią, niezgodą na każdy ład. Wszyscy szukamy patrona, guru, chcemy się do kogoś upodobnić. Eli brakuje tego genu. Jej niezależność fascynuje, ale potem ludzie odchodzą albo ona odchodzi.

Skąd wycinanki?

- Robię je od 24 lat. Zaczęłam tutaj, w Chile. Wycinanki to kosmos: jest tradycja polska, europejska, Anderssen ilustrował swe bajki własnymi wycinankami, wspaniałe robią w Meksyku. Ale czegoś podobnego do moich nigdzie nie widziałam. "

Studiowała na krakowskiej polonistyce, pracowała w Teatrze STU. Po zabójstwie Staszka Pyjasa w 1977 roku zaangażowała się w Studencki Komitet Solidarności.

Bogusław Sonik: - Była najbardziej ekscentryczna z nas. Kochała teatr, nie miała nic wspólnego z polityką. Ale 13 maja stanęła pod klepsydrami Staszka wzywającymi do bojkotu juwenaliów. Rzuciła się na nią gwardia SZSP [Socjalistycznego Związku Studentów Polskich]. Ela zaczęła gryźć i kopać. Bojówkarze, którzy chwilę wcześniej zatrzymali i wydali milicji Antoniego Macierewicza, odskoczyli jak oparzeni. Potem zapisała się do szkoły cyrkowej w Julinku pod Warszawą. Wpadała do Ozjasza Szechtera (ojca Adama Michnika) i rozbawiała starszego pana zakładaniem nogi na szyję ("Gazeta w Krakowie" 10-11 maja 1977).

W Ośrodku Praktyk Teatralnych "Gardzienice" poznała Sergio Hernandeza. Chilijski reżyser uciekł przed reżimem Pinocheta. Miłość od pierwszego wejrzenia - nie pierwsza, nie ostatnia.

Borowski:- Na początku 1980 r. zdecydowaliśmy, że odchodzimy z Gardzienic. Pracowaliśmy w drodze, to był nasz etos - nie przywiązywać się do niczego, do nikogo, cały dobytek w plecaku, wolne ręce. Powstał spektakl "Już odchodzimy". Krótka, może 30-minutowa, rzecz o Eli, o jej marzeniu, by poznać stare zaklęcia i ukryte siły przyrody. Teksty Rimbauda, Morsztyna, Jesienina. Ona tańczyła, ja grałem.

Uważała się za Cygankę, ubierała się w spódnice, zawijała w chusty. Do dziś ma wiecznie splątane włosy, kolczyki, wybucha niepohamowanym śmiechem.

Elżbieta Majewska-Hernandez ukończyła filologię polską na Uniwersytecie Jagiellońskim. Aktorka, arteterapeutka, artysta plastyk o dużym doświadczeniu w pracy społecznej, edukacji i terapii, używająca metod zorientowanych na rozwijanie twórczości. Projektuje i realizuje maski do spektakli, organizuje i prowadzi warsztaty, wykłady, zajęcia na Uniwersytecie w Chile na wydziale sztuki. Jest również byłą aktorką Teatru Gardzienice z pierwszej konstelacji.

opublikowano: 2013-03-06
Komentarze
Wybrane imprezy i wydarzenia w Lublinie i okolicy
26 listopada 2024 (wtorek), godz. 17:00
Spotkanie autorskie z Anną Winner
28 listopada 2024 (czwartek), godz. 19:00
Tides from Nebula | Trasa Instant Rewards | Lublin
29 listopada 2024 (piątek), godz. 19:00
PEJA / SLUMS ATTACK XXXL TOUR | LUBLIN
30 listopada 2024 (sobota), godz. 20:00
LIMBOSKI - SOLO ACT - W KRAJU POETÓW | Kazimierz Dolny
14 grudnia 2024 (sobota), godz. 18:00
Lor | Lublin
14 grudnia 2024 (sobota), godz. 18:00
Lor | Lublin
14 grudnia 2024 (sobota), godz. 18:30
Malowanie przy winie w Lublinie!
14 grudnia 2024 (sobota), godz. 19:00
HAPPY CHRISTMAS | KONCERT ŚWIĄTECZNY | PUŁAWY
Polityka Prywatności