Otwarcie: 14.11.2015 (sobota), godz. 16.00, Galeria Labirynt (Lublin, ul. Popiełuszki 5)
Instalację można oglądać do 22.11.2015 (wt.-niedz., godz. 12.00-19.00), wstęp wolny.
Instalacja wideo Piotra Bujaka, którą od soboty będzie można oglądać w Galerii Labirynt, wpisuje się w cykl prac artysty, poświęcony zagadnieniom takim jak: harmonia, czas, ruch, pustka, przemijanie.
Praca CLOSER składa się z czterech wariacji jednego statycznego ujęcia, tworzącego minimalistyczne, niemal monochromatyczne przedstawienie. - Wpatrywanie się w obrazy daje poczucie rozpływania się, zatracania granic między tym, kto patrzy i tym, na co patrzy. Zen i Fluxus to dwie z inspiracji, do jakich przyznaje się Piotr Bujak - pisze o projekcie Magda Ujma. - Poszukiwanie spokoju umysłu jednak nie kończy się tutaj osiągnięciem celu. Pod powłoką kojącego obrazu kipią emocje, które nie znajdują ujścia.
Piotr Bujak ukończył Wydział Rzeźby ASP w Krakowie oraz New Genres w San Francisco Art Institute. Artysta w twórczości odwołuje się do strukturalizmu, minimalizmu i strategii low budget /DIY. Szczególnie ważne dla niego są odniesienia do awangardowej sztuki wideo Zachodniego Wybrzeża Stanów Zjednoczonych.
"CLOSER to pierwsza z wielokanałowych instalacji wideo, poświęcona tematom podejmowanym w cyklu prac wideo pt. DIRTY ZEN, który rozwijam z przerwami od 2012 roku. To minimalistyczna realizacja, wykonana w charakterystyczny dla mnie sposób pracowania w przestrzeni z materiałem zarejestrowanym przez kamerę. CLOSER składa się z czterech wariacji jednego statycznego ujęcia, nakręconego w technice master-shot. DIRTY ZEN to zestaw prac, w którym zajmowałem się zagadnieniami harmonii, czasu i ruchu, spokoju, ale też pustki i przemijania. Głównie interesował mnie specyficzny rodzaj niepokoju, napięcia, czy wręcz dramatyzmu, a także przyczyny, koszty i konsekwencje, jakie mogą się kryć niejako "po drugiej stronie lustra" wspomnianych kwestii. Realizując ten projekt, posługiwałem się własnym językiem, wywodzącym się z awangardy sztuki wideo z Zachodniego Wybrzeża Stanów Zjednoczonych, a konstytuującym się gdzieś pomiędzy strukturalizmem, minimalizmem i strategiami low budget/DIY. Już w samych założeniach, jakie przyjąłem w trakcie konceptualnej pracy nad instalacją CLOSER, istotne było dla mnie, żeby w docelowej formie dało się wyczuć inspiracje Fluxusem, Felixem Gonzalesem-Torresem i po części Yoko Ono".
(Piotr Bujak)