
Piąta odsłona festiwalu, który odświeża spojrzenie na piosenkę artystyczną. Tutaj mądre słowo spotka się z dobrym dźwiękiem, a „mainstream” dogaduje się z „offem”. Dlatego Wschody wyciągają muzykę z szuflady, którą zwykle otwiera się po 50-tce i prezentują ją w nowej odsłonie. Kasia Groniec przypomni piosenki Agnieszki Osieckiej – piosenki mniej znane, którym również nie zabraknie pazura.
'Wywrócić piosenki Agnieszki Osieckiej na 'lewą stronę' i nie polec przy tym - to potrafią tylko nieliczni. W tym elitarnym gronie od niedzieli jest też Katarzyna Groniec. Swój program 'Zoo', w którym utwory Osieckiej ubrała w połamane rytmy i elektronikę, zaprezentowała w niedzielę w Imparcie na Przeglądzie Piosenki Aktorskiej. Bez dwóch zdań: to był świetny koncert. Do tego wszystkiego dodajmy bardzo klimatyczne wizualizacje, bezbłędnie dobrane światła, skromne zabiegi sceniczne (trochę tańca, pistolety do baniek mydlanych) i bardzo dobrą dramaturgię koncertu. Groniec nie tylko nie poniosła klęski, ale tę klasykę bardzo, bardzo odświeżyła. Tym jednym występem wpuściła sporo powietrza do nurtu piosenki aktorskiej, uwspółcześniła, a nawet przypomniała niektóre utwory. I wszystko z pełną elegancją i szacunkiem dla tradycji gatunku.
Artystka w niedzielę zaprezentowała, jak można uwspółcześnić klasykę, nie zabierając jej nic, a wiele dobrego, ciekawego dodając. Brawo za odwagę, za wykonanie. Brawo za 'Osiecką inaczej'. Pani Katarzyno - czekamy na płytę. Gratulacje należą się też trzyosobowemu zespołowi towarzyszącemu artystce. Kawał dobrej muzyki, panowie.”
Rafał Zieliński – Gazeta Wyborcza
dodane przez wschodyfestiwal