Szczątki Furty Janowickiej odsłonięto spod zwałów ziemi podczas prac archeologicznych prowadzonych w parku miejskim w Zamościu - poinformował Karol Garbula, rzecznik prezydenta miasta.
Jak wyjaśniają historycy, hetman uczynił to nie tylko dla upamiętnienia triumfu, ale także dla wzmocnienia funkcji obronnych twierdzy. W czasie, gdy nie było jeszcze Nowej Bramy Lubelskiej, do komunikowania się twierdzy od strony Lublina służyła właśnie Furta Janowicka.
Twierdza Zamość była budowana i umacniana od 1580 roku; przestała istnieć po 250 latach, kiedy to ukazem carskim zdecydowano o jej likwidacji i wysadzono większość umocnień.
Obecnie - jak tłumaczy rzecznik - trwają prace nad rekonstrukcją części umocnień. Prowadzone są one w ramach projektu "Zamość - miasto UNESCO, Pomnik Historii RP produktem turystycznym polskiej gospodarki".
Zamość stara się o przyznanie funduszy unijnych, w ramach projektu zamierza pozyskać 66 mln zł na odtworzenie części murów twierdzy. (PAP)