Z danych statystycznych wynika, że w 2020 r. w Lublinie będzie 30 tys. mniej studentów niż obecnie. To może być powodem likwidacji jednej z miejscowych uczelni wyższych.
Spora część absolwentów szkół średnich z Lublina od dawna decyduje się
na kontynuowanie nauki w szkołach wyższych w innych miastach. - Dzieje
się tak m.in. dlatego, że nasze uczelnie nie promują w wystarczającym
stopniu dobrego poziomu nauczania na swoich kierunkach. Pojawia się więc
myślenie, że lepiej studiować w Warszawie, czy we Wrocławiu, bo później
łatwiej tam o pracę - uważa Żuk.
Przewidywany niż demograficzny może spowodować szybki spadek
studentów lubelskich uczelni i zubożenie potencjału akademickiego
miasta.
- Dlatego proponujemy uczelniom program "Study in Lublin" - mówi
prezydent wskazując, że już teraz Lublin staje się atrakcyjnym miejscem
dla studentów z zagranicy.
- Uniwersytet Medyczny ma dziś około 1000 studentów
zagranicznych. Inne uczelnie mają studentów zza wschodniej granicy.
Trzeba zrobić wszystko, by ta liczba się zwiększała - twierdzi
prezydent.
W maju zacznie działać nowy miejski portal skierowany do
absolwentów szkół średnich szukających odpowiedniej dla siebie uczelni
wyższej. Jego adresatami będą również obcokrajowcy.
- Portal Study in Lublin będzie miał trzy wersje językowe:
polską, angielską i rosyjską - mówi Bartosz Sobotka, dyrektor wydziału
strategii i obsługi inwestorów. Portal będzie prezentować informacje o
Lublinie i naszych uczelniach wyższych, 11 kierunkach, na których odbywa
się nauczanie w języku angielskim. Przyszły student znajdzie tam
również wiadomości o programach wymiany, takich jak Socrates Erasmus, a
także o życiu studenckim w Lublinie.
- Naszym celem jest umiędzynarodowienie miasta i uczelni,
zwiększenie liczby studentów "komercyjnych" i pozytywny wpływ na rynek
pracy - twierdzi Sobotka podając przykład drużyny studentów informatyki
UMCS Dangerous Mind, która awansowała do finału prestiżowego konkursu
Imagine Cup organizowanego przez koncern Microsoft.
- Tacy studenci są wizytówką i magnesem dla inwestorów, bo warto
w Lublinie zainwestować, skoro są tutaj takie kadry - uważa prezydent.
Zapowiada też, że miasto wykorzysta w promocji tytuł
Europejskiej Stolicy Kultury, jeśli go zdobędzie. - Będziemy się
reklamować hasłem "Studiuj w Lublinie - Europejskiej Stolicy Kultury -
twierdzi prezydent Żuk.