Większość bezrobotnych na Lubelszczyźnie to studenci i ludzie młodzi, do 34. roku życia. Absolwenci szkół wyższych to 20,8% niezatrudnionych, zaś ludzie pomiędzy 25. a 34. r.ż. stanowią grupę aż 33,6% wszystkich bezrobotnych. Najlepszym sposobem na problemy ze znalezieniem pracy jest wzięcie spraw we własne ręce. Pomaga w tym AIP, tworząc klimat korzystny dla rozwoju przedsiębiorczości.
Lubelskie to miejsce, w którym nie ma perspektyw, a przedsiębiorczość dawno się zatrzymała – takie słowa można usłyszeć od wielu mieszkańców naszego województwa. Czy prawda wygląda aż tak źle?
Lublin jest miastem studenckim, które przyciąga tysiące młodych ludzi. Sprawia to, że stolica Lubelszczyzny jest jednym z największych ośrodków akademickich w Polsce. Jednak z danych opublikowanych z miesiąca czerwiec wynika, że w mieście jest aż 16 339 bezrobotnych. Najbardziej dramatyczna sytuacja jest wśród absolwentów szkół wyższych stanowią oni aż 20, 8% wszystkich bezrobotnych. Podobna sytuacja jest też u osób od 25. do 34. roku życia, gdzie stanowią oni grupę 33,6 % bezrobotnych.
Osobom, które nie zgadzają się na bierność,
pomaga AIP, czyli Akademickie Inkubatory Przedsiębiorczości. Działając jako
fundacja pozwala wystartować ludziom pomysłowym, którzy mają wizję swojej
przyszłej firmy. Oferuje tzw. Pakiet AIP, który umożliwia pełne skupienie się
na rozwoju działalności. Startupy korzystają ze wsparcia księgowego,
administracyjnego oraz prawnego.
Młodzi biznesmeni nie płacą za wynajem biura – korzystają z przygotowanej dla nich infrastruktury. AIP wspiera początkujące firmy coachingowo i networkingowo. Oprócz spotkań mentoringowych z doświadczonymi przedstawicielami świata biznesu, proponuje wachlarz aktywności obliczonych na poszerzanie sieci kontaktów przydatnych dla swojej działalności. Każdy pełnoletni mieszkaniec Lubelszczyzny może skorzystać ze wsparcia AIP.
Przy asyście AIP powstaje wiele nowych przedsiębiorstw, które po pewnym czasie działają samodzielnie na rynku. Przykładem takiej firmy jest Pracownia Dekoracji Kaji Sankowskiej. Specjalizuje się ona w aranżacji i dekoracji imprez okolicznościowych. Jej sporym sukcesem było wzięcie udziału w aranżacji Gali Finałowej „Taniec z VIP-ami”, dzięki czemu zyskała wiarygodność i uznanie. Kaja Sankowska swą działalność wiąże także z dekoracją wnętrz i rękodzielnictwem. Funkcjonuje na niełatwym, bo bardzo konkurencyjnym rynku, ale jej pozytywne usposobienie wraz z przekonującym portfolio sprawiają, że po pierwszym kontakcie trudno nie skorzystać z jej usług.
Pomysłów na przedsiębiorstwa, podobnie jak zakładanych firm, jest coraz więcej. Jak widać, ludzie w Lublinie mają jednak pomysły na realizacje swoich ambicji i pasji. Co najważniejsze, dzięki uporowi im się to udaje.
Może więc warto wziąć swój los we własne ręce i stać się przedsiębiorcą? W końcu Henry Ford zbankrutował 3 razy zanim zaczął produkować samochody, a ostatecznie osiągnął wielki sukces, zaś jego firma działa już od 109 lat. Jest znakomitym dowodem na to, że warto próbować – przekonuje Piotr Nizioł, Dyrektor AIP Lublin, w ramach którego działa obecnie 65 firm.