
Ten sztucznie wystylizowany, ironiczny, zdystansowany, świetny film pozwala wiele zrozumieć z postradzieckiego, imperialnego kompleksu. A przede wszystkim daje wgląd w mentalność radzieckiego inteligenta lat 60. Był to najbardziej optymistyczny okres ZSRR, czas nadziei wolnościowych po śmierci Stalina, czas Chruszczowa i Sołżenicyna, pierwszych lotów w kosmos.
